|
|
|
Autor |
Wiadomość |
zybi21
! liga
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:27, 03 Cze 2008 |
|
Reprezentacja Portugalii w piłce nożnej pierwszy mecz rozegrała w 1921, nigdy nie triumfowała w żadnym międzynarodowym turnieju.
Po przegraniu pierwszych czterech meczów międzypaństwowych (z Hiszpanią), Portugalia wygrała po raz pierwszy dopiero w 1925 roku z Włochami 1:0. Zwycięstwo nad Hiszpanią Portugalczycy odnieśli w swoim trzynastym spotkaniu.
Do 1966 roku Portugalia ani razu nie zdołała zakwalifikować się do finałów mistrzostw świata. W swoim debiucie, drużyna prowadzona przez Brazylijczyka Otto Glórię, której liderem na boisku był przyszły król strzelców turnieju Eusébio, dotarła do półfinału. Wcześniej wyeliminowała Brazylię, Bułgarię oraz po emocjonującym meczu (do 25 minuty przegrywała 0:3, ostatecznie zwyciężyła 5:3) Koreę Północną. W półfinale uległa przyszłym mistrzom świata Anglikom, a w meczu o 3. miejsce wygrała 2:1 ze Związkiem Sowieckim.
Na kolejny awans Portugalczycy musieli czekać dwadzieścia lat. W 1986 roku, mimo iż w pierwszy meczu ograli Anglię, rozczarowali i po porażkach z Polską 0:1 i Marokiem 1:3 odpadli już po fazie grupowej. Swoich kibiców zawiedli tym bardziej, że do Meksyku jechali jako jedni z faworytów, po tym jak dwa lata wcześniej w efektownym stylu stanęli na podium mistrzostw Europy.
Druga połowa lat 80. i lata 90. to, nie licząc startu na Euro 1996, okres, w którym reprezentacja znów stopniowo popadała w przeciętność. Ciągłe zmiany selekcjonerów, kłótnie i brak dyscypliny wśród zawodników (trener Artur Jorge w 1997 roku podał się do dymisji, kiedy został pobity przez piłkarza Ricardo Sá Pinto) spowodowały, że Portugalczycy przegrywali najważniejsze mecze. Zdaniem obserwatorów najbardziej zawiodło tzw. "Złote pokolenie", piłkarze, który na początku lat 90. pod wodzą Carlosa Queiroza dwukrotnie zdobyli młodzieżowe mistrzostwo świata (w 1989 i 1991 roku). Mimo sukcesów odnoszonych w klubach, nie byli w stanie powtórzyć z dorosłą reprezentacją wyników kadry U-20. Większość z nich pożegnała się z drużyną narodową po nieudanym Mundialu 2002, chociaż kilku - Luís Figo, Rui Costa i Fernando Couto - doczekało jeszcze srebrnego medalu Euro 2004.
Od 2000 roku Portugalia obecna jest na każdym ważnym turnieju międzynarodowym. Na Mundialu 2006 podopieczni brazylijskiego szkoleniowca Luiza Felipe Scolariego awansowali bez problemów, jako jedni z pierwszych na Starym Kontynencie. Na niemieckich boiskach nowe pokolenie portugalskich zawodników (bramkarz Ricardo, Cristiano Ronaldo, Deco, Ricardo Carvalho), w czterdzieści lat po pamiętnym Mundialu, również dotarło do półfinału, w którym uległo 0:1 Francji. Inaczej niż Eusébio i jego koledzy, piłkarze Felipão przegrali w meczu o trzecie miejsce, z gospodarzami imprezy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
| |
|